Na wstępie zaznaczamy, że tu nie chodzi o polityczne preferencje.
Pan premier Dzień Ziemi spędził w Białymstoku. Zapewne to te dwa czynniki sprowokowały go do wypowiedzi na temat przebiegu drogi ekspresowej ViaBaltica w Dolinie Rospudy. Za niecały miesiąc, 20 maja, mieszkańcy Podlasia będą mogli zagłosować w referendum i zdecydować w ten sposób o dziedzictwie całego narodu.
Kilka cytatów Jarosława Kaczyńskiego za portalem gazeta.pl (wytłuszczenia nasze):
Polska rozwija się obecnie szybko i to jest nasz potężny atut. Nie pozwólmy, by to było zatrzymane przez ludzi, którzy manipulują, którzy po cichu organizują, ludzi złej woli, wrogów Polski.
Jeśli przyjmiemy stanowisko, które jest nam proponowane przez ekologicznych radykałów, a także przez część mediów, to Polski nie zmienimy. To będziemy się wlekli w ogonie Europy. A słabych nikt nie ceni.
Gdyby przyjąć tak pojmowany punkt widzenia [ekologów, przyp. ZM], to nie dałoby się wybudować nic. Musimy dbać o to, by polski rozwój był tani, bo wtedy może być szybki.
Adam Wajrak na swoim blogu porównuje ton wypowiedzi i przekazane w niej treści do Chińskiej Republiki Ludowej. Z naszej strony tyle: my, wrogowie Polski, ekologiczni radykałowie wiemy, że bardzo trudno jest zrobić coś dobrego tanio i szybko. Zwłaszcza w skali kraju.
Zobacz również:
1 thought on “Dzień Ziemi wg Jarosława Kaczyńskiego”
sonic
(23 kwietnia 2007 - 01:12)ehh, jak to czytam to aż komentować sie nie chce
Blog Adama Wajraka to świetne źródło informacji o tym co nasz rząd chce tak naprawdę uzyskać robiąc szum w Rospudzie.
Cała substancja problemu jest zawarta w tych trzech artykułach:
Czy to już Białoruś?,
Augustowianie ,
Hiszpania i autorytety naukowe.
Polecam warto to wiedzieć jak się będzie w przyszłości szło na wybory :)