„Wyobraź sobie Piccadilly Circus bez samochodowego hałasu. Słyszysz tylko ludzkie rozmowy, ptaki na niebie.”
Wizje futurystyczne wzbudzają we mnie mieszane uczucia. Z jednej strony są jedynie czyimś pomysłem nieskonfrontowanym z rzeczywistością więc wyidealizowanym, a z drugiej często są świeże, niezwykłe i inspirujące. Oto jeden z nich: rower, który generuje energię, komfortowy skuter i składane siedzenie. W jednym.
Projekt dostał pierwszą nagrodę w konkursie „Przyszłość transportu w mieście”. Uczestnicy mieli za zadanie zaproponować rozwiązania problemu komunikacji miejskiej w Londynie w 2030 roku. Założenie, projektantów było stworzenie w centralnym Londynie strefy wolnej od samochodów, nazwanej „London Garden”. Wewnątrz tej strefy system komunikacji oparty został na rowerach/skuterach, których konstrukcja pozwalałaby zintegrować je z wnętrzem autobusów i taksówek, tak aby po złożeniu i zadokowaniu służyły tam jako siedzenia.
Wewnątrz „London Garden” użytkownicy mieliby zapewne większą niż przeciętna świadomość jaką ilość energii konsumują. W rzeczywistości część energii, którą wytwarzaliby jadąc rowerem, po zamontowaniu roweru w autobusie albo taksówce, zostałaby przekazywana do centralnego systemu w pojeździe zasilając go. Taki „bilet energetyczny” pełniłby rolę waluty, którą można byłoby płacić za przejazd.
Stojaki na rowery znajdowałyby się na przystankach autobusowych. Ich ruchome ramiona obracając się na wietrze generowałyby energię elektryczną, natomiast koła rowerów wychwytywałyby i przekazywały do magazynowania energię słoneczną.
Może i naiwne, ale jakie piękne. Projekt London Garden (tamże obrazki w wyższych rozdzielczościach) za TreeHugger.
2 thoughts on “Wyobraź sobie…”
Szczepan
(24 stycznia 2010 - 14:24)Genialne! Strasznie mi się podoba idea płacenia energią – myślę, że to będzie przyszłość. Produkujesz energię – żyjesz i uczestniczysz w życiu. Genialne. Rozwiązuje tyle problemów!
sonic3
(13 lutego 2010 - 22:46)jak dla mnie po prostu REWELACJA! Oby jak najszybciej ten projekt wszedł w życie :)