Google Earth, darmowy program oferowany przez Google Inc. ostatnio wzbogacił się o nową warstwę informacji. Otóż dzięki amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) możemy w programie Google Earth wizualizować na mapie źródła zanieczyszczeń powietrza. Dane obejmują cały obszar Stanów Zjednoczonych.
Na wirtualnej mapie możemy wyświetlić dane wszystkich największych punktowych źródeł zanieczyszczeń w Stanach Zjednoczonych. Na warstwie EPA dostępne są różne gałęzie przemysłu – elektrownie, cementownie, rafinerie, przetwórnie chemiczne, papiernie. Każdy z punktów ma przypisane dane dotyczące rocznej emisji najważniejszych zanieczyszczeń: tlenku węgla, ołowiu, tlenków azotu, lotnych związków organicznych (VOCs), cząsteczek stałych oraz dwutlenku siarki. Punkty na mapie łatwo ze sobą porównać, ponieważ są „zawieszone” nad powierzchnią odpowiednio wysoko do ilości emitowanych zanieczyszczeń.
Po kliknięciu w punkty można zobaczyć (choć u nas nie działa) zestawienie dla poszczególnych rodzajów zanieczyszczeń. Byłoby wspaniale mieć takie dane dla wszystkich krajów. Ciekawe jak wtedy wyglądałoby porównanie wysokości słupków, zwłaszcza dla Azji… Warstwa EPA źródeł zanieczyszczeń powietrza w Stanach Zjednoczonych, za Inhabitat.
1 thought on “Wielkość emisji zanieczyszczeń w Google Earth”
cito1
(8 stycznia 2008 - 00:08)Ja bym chciała zobaczyć Norilsk.
Złote usta za to zdanie:
– po kliknięciu w punkty można zobaczyć (choć u nas nie działa)
:)