Niektórzy ludzie dopóki czegoś nie zobaczą na własne oczy, to nie uwierzą. Dotyczy to między innymi efektu cieplarnianego. Każdy kto wątpi w to, że lodowce rzeczywiście topnieją, powinien wybrać się do Szwajcarii. Aby uchronić lodowiec Gurschen przed promieniami słonecznymi i wysoką temperaturą, 2,5 tysiąca metrów kwadratowych lodu przykryto folią.
Pionierami w tych działaniach są Austriacy, którzy już w zeszłym roku przykryli folią fragment lodowca. Przykrywanie podobno działa, ale spotyka się z protestami organizacji Greenpeace i WWF. Ich zdaniem, lepiej byłoby zająć się przyczynami topnienia lodowców, czyli zmianami klimatycznymi. Metody stosowane przez kraje alpejskie nie zadziałają na dłuższą metę – przy jeszcze wyższych temperaturach żadna folia nie uchroni górskich lodowców przed topnieniem.
Za GroovyGreen i gazeta.pl.