Powrót do szkoły na "zielono"

Tablica Einsteina

No i stało się. Złapaliśmy kilka(naście!) dni opóźnienia. Bo już od prawie dwóch tygodni dzieci mają nowy rok szkolnya my, zainspirowani wpisem na TreeHuggerze, który został poświęcony przyjaznym środowisku akcesoriom szkolnym, zastanowiliśmy się, czy w naszej rzeczywistości możliwe jest podobne wyekwipowanie ucznia. Bo przecież czym skorupka za młodu nasiąknie…

…tym na starość oczywiście ma większe szanse trącić. Poniżej lista (zapewne niekompletna) przyborów szkolnych, które wydają nam się być fajną alternatywą dla powszechnie dostępnych artykułów.

Torby z plandek i banerów HO::LO - Telelaptor i Humia

Plecak/torba
Tu zdecydowanie polecamy HO::LO – na przykład Tele_laptor, albo Humia albo jeszcze inne – sprawdźcie na stronie HO::LO.

Biodegradowalny długopis z kukurydzy

Długopis
Może taki biodegradowalny, z kukurydzy? Można kupić na przykład w internetowym sklepie Federacji Zielonych Gaja (2zł/szt.). Trochę bardziej tradycyjne ale też niezłe są długopisy Pilot BeGreen – ich obudowa w 65% składa się z powtórnie przetworzonego plastiku (chyba każdy papierniczy sklep takie ma).

Ołówek z makulatury - Smencils

Ołówki i kredki
Jeśli ołówki, to najlepiej Smencilsy – nie dość, że zrobione z makulatury, to jeszcze ładnie pachną (tylko teraz, do kupienia na Zielonych Migdałach). Gorzej z kredkami. Nie udało nam się znaleźć żadnej interesującej oferty (no chyba, że świecowe…), ale przecież chyba każdy z nas ma jakieś kredki w domu. Może wystarczy przejrzeć, zatemperować, może czymś ładnie przyozdobić i okaże się, że wcale nie jest nam potrzebny nowy zestaw 12 kolorów.

Okładki na książki i zeszyty
Czy teraz w ogóle zakłada się okładki na książki? Pamiętam, że ja najchętniej na swoich książkach widziałem stare kartki z kalendarza ściennego. Może znajdzie się jakieś przeczytane już czasopismo Waszego dziecka, z którego da się fajną, kolorową okładkę na zeszyt lub książkę?

Co jeszcze mogło by się znaleźć w takiej eko-wyprawce?
Autorem pierwszego zdjęcia jest rich_w.

Zobacz również:

  • Brak powiązanych tematów

2 thoughts on “Powrót do szkoły na "zielono"

    cito1

    (16 września 2007 - 14:05)

    Czy Federacja Zielonych Gaja ma coś wspólnego z:
    http://www.klubgaja.pl/
    ?
    Długopis muszę koniecznie kupić koledze mojemu, najmilejszemu – probaby, który pracuje w labolatorium (?) no, jest plantatorem porządnej kukurydzy :)
    I nawet dziś się ośmielił skomentować ekoblog, bo… o kukurydzy pomyślał :)

    A tak nawiasem, pamiętacie jak w pocie czoła obgryzaliśmy końcówki ołówków, długopisów licząc ułamki?
    Ze szkodą dla naszych zębów i żołądków :)
    A tu?
    Będzie czym stymulować myślenie a przy tym jak odpowiednio se uczeń rozłoży (by mu starczyło do końca klasówki) to se jeszcze poje podczas sprawdzianu :)
    Fajnie, że zaś piszecie.

    […] Co więcej potrzebuje student? Na pewno długopis, najlepiej biodegradawalny długopis z kukurydzy, albo przynajmniej Pilot BeGreen, którego obudowa w 65% składa się z powtórnie przetworzonego plastiku. Jak twierdzą Zielone Migdały, można takie długopisy dostać w prawie każdym sklepie papierniczym. […]

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *