Żywa lekcja przyrody…?

Flickr/H. K. Tang   Córka wróciła niedawno ze szkoły wysoce podekscytowana faktem przeprowadzenia w ich szkole tzw „Żywej lekcji przyrody”. Dowodem na fakt jej istnienia była nie tylko prawdomówność Łucji, ale i zwierzę zamknięte w plastikowym pudełeczku w jej ręku. Cóż było robić … nasz nowy domownik to straszyk – patyczak. Dokładniej nic nie wiadomo. […]