Zielone Migdały

Producenci domowych udogodnień, wychodzą naprzeciw naszym najdrobniejszym gustom i potrzebom, próbując je pogodzić w coraz doskonalszych produktach. Zmieniajmy świat, nie zmieniając Ziemi – tak mniej więcej brzmi motto firmy produkującej torby – takie jak plastikowe, ale biodegradowalne, stworzone z myślą o np. naszych odpadach.

Wiele osób praktykuje wyrzucanie śmieci w plastikowych workach – ze względów higienicznych i praktycznych. Powstaje w ten sposób dodatkowy śmieć, służący jedynie jako opakowanie do śmieci innych. Jeśli u kogoś rodziło to, jak najbardziej dla nas zrozumiały sprzeciw, to pojawia się szansa na zmniejszenie związanego z nim dyskomfortu.
BioBags – to zrobione ze skrobi kukurydzianej torby, o różnych rozmiarach i przeznaczeniu. Te duże, służą do tymczasowego przechowywania odpadów w naszej kuchni. Jest to bardzo fajne rozwiązanie, zwłaszcza jeśli chodzi o odpady organiczne.

W naszej kuchni, kubeł na śmieci “mokre”, czyli te, które lądują potem na przydomowym kompoście, wykładany był zawsze gazetą, która niezmiennie przyklejała się do dna i trzeba się było trochę pomęczyć, żeby zechciała je opuścić. Torby kukurydziane, wydają się tu być bardziej skłonne do współprcy, utrzymując śmieci w ryzach podczas zbierania i transportu, a potem, posłuszniej niż rozmoknięta gazeta, podzielając ich los.

Zwykłe polietylenowe torebki potrzebują ponad 100 lat, żeby ulec biodegradacji – warto przy tym pamiętać, że w Polsce nie więcej niż 1-2% z nich, poddaje się recyklingowi. Wiele z nich będzie fruwać po ulicach, zaśmiecać skwery, rzeki i lasy. Dlatego torby takie jak BioBags – w 100% biodegradowalne, są ze wszech miar godne poparcia. Może to mała rzecz, ale cieszy, a jak cieszyć przestaje, to po prostu znika – i o to chodzi.
BioBag, za Treehugger

Zobacz również:

• Brak powiązanych tematów