Pewnie każdy, kto jeździ od czasu do czasu rowerem spotkał się z problemem przebitej dętki. Problem ten rośnie proporcjonalnie do odległości, jaką z popsutym kołem musimy pokonać (pominiemy tu kwestie łatania, wypychania opony trawą, itp. sposoby). Być może za jakiś czas zapomnimy, że przebite dętki były kiedykolwiek dla nas zmartwieniem. A to za sprawą fimry BriTek, która opracowała koło rowerowe pozbawione dętki.
Koło BriTek o nazwie „Energy Return Wheel” (w skrócie ERW) nie posiada tradycyjnej dętki i opony. Zamiast tego na obwodzie koła umieszczone są elastyczne elementy złączone ze sobą gumowymi obręczami, z których zewnętrzna pełni rolę bieżnika opony. Użyteczność nowego rodzaju koła nie sprowadza się jednak tylko do rozwiązania problemu z przebiciami dętki. Koło, dzięki sprężystym elementom konstrukcji, oddaje energię generowaną na nierównościach wspomagając w ten sposób jazdę. Brzmi to dość enigmatycznie, ale według pomysłodawców sprawdza się w praktyce.
Koło ERW BriTek, znalezione na Inhabitat.