Sylwia rok temu napisała bardzo fajny wpis na swoim blogu. O Rospudzie. O jej Rospudzie. Jako zachęta do czytania, krótki fragment, sam początek właściwie…
Podobnie jak niejaka Ania z poprzednich komentarzy zapewne jest spora liczba osób, które w dolinie Rospudy nigdy nie były. A jest czego żałować. Ja spędziłam tam prawie każde wakacje do mniej więcej 15 go roku życia. (…)
Zapraszamy do przeczytania całości, naprawdę warto :)
1 thought on “Z Houston o Rospudzie”
cito1
(29 lipca 2007 - 16:36)Z Bielska-Białej o Rospudzie:
http://tymczasowo.blox.pl/2007/07/Akcja-dla-Doliny-Rospudy-1.html
Aleście się nadstawili z tematem :))))