Segregowanie odpadów w domu oznacza zazwyczaj znalezienie miejsca na trzy lub cztery osobne pojemniki. Brytyjska firma Sprout wyprodukowała bardzo pomysłowy stojak, który może pomóc w zorganizowaniu domowego „centrum segregacji”.
Binvention wyprodukowany został z przetworzonego aluminium i można go kupić w czterech kolorach – czerwonym, zielonym, turkusowym i srebrnym. Dzięki specjalnym zaczepom na brzegach stojaka, za osobne pojemniki do segregowania mogą nam służyć zwykłe, plastikowe torby po zakupach. Binvention, za Popgadget.
7 thoughts on “Prosta segregacja odpadów”
Monika
(12 października 2006 - 13:45)Proste i jakże funkcjonalne. Tylko czy można takie pojemniki kupić w Polsce?
ZieloneMigdały
(12 października 2006 - 22:46)Niestety, wygląda na to, że są one dostępne jedynie w Wielkiej Brytanii (i to na dodatek w ograniczonej ilości!).
yen
(9 stycznia 2007 - 10:13)a ja mam 4 kosze-wiadra z ikei, dobrze mieszczą się pod zlewem w wysuwanej szafce jak cargo. i z segregacją nie mamy problemów, za to z wyrzucaniem śmieci- owszem. z domu zabierają od nas tylko niesegregowane(lub segregowane-wszystko jedno- tylko wszystkie razem wrzucają do śmieciarki). natomiast segregatory, zwłaszcza w Warszawie są zazwyczaj pełne. nic nie można tam wcisnąc. a otwory do wrzucania są stanowczo za małe. no i często w danej grupie segregatorów nie ma takiego, jakiego się potrzebuje.
ZieloneMigdały
(10 stycznia 2007 - 23:55)Bardzo dobry pomysł z tymi wiadrami. Szkoda, że jest problem z odbiorem wysegregowanych śmieci.
Być może administrator tego terenu (osiedla?) może zwrócić się z prośbą do przedsiębiorstwa wywożącego śmieci o częstsze opróżnianie „segregatorów”?
zdrowa
(20 stycznia 2007 - 22:00)jeśli nikt nie będzie zarabiał na segregowaniu śmieci to nikt nie będzie nam tego ułatwiał.do tego czasu możemy chodzić do sklepu z własną torbą na zakupy i odmawiać pakowania w plastikowe,jednorazowe torebki/chociaż patrzą nadal jak na wariata „trza brać, to za darmo”
M
(30 września 2007 - 13:42)http://domowasegregacjasmieci.w.interia.pl/
sonic
(16 marca 2008 - 23:16)A może by tak zacząć szukać problemu śmieci u źródła, które tkwi w każdym z nas. Jeszcze raz mówię nie walczmy po przez usuwanie skutków, a po przez skoncentrowanie się na przyczynie. Bez strategi każda wojna jest przegrana.
Wszystkim którym zależy na losie tej planet jak i na własnym szczęściu polecam ten artykuł: http://wolne-media.h2.pl/?p=2740