Okazuje się, że ten przyjazny człowiekowi trunek może pomóc zrelaksować się na dwa sposoby. Zażycie pomaga w osiągnięciu ogólnego błogostanu, a zmęczonym i niepewnym nogom spieszy z pomocą krzesło, zrobione z beczki – odrzutu z winiarni. I to bynajmniej nie prymitywne, siermiężne siedzisko w postaci beczki właśnie, ale przyciągający oko składany fotelik o lekkiej, pomysłowej konstrukcji.
Duże Kalifornijskie winnice, pozbywają się tysięcy beczek każdego roku. Wine Barrel Folding Chair to składane krzesło, zbudowane właśnie z pochodzących z nich klepek. Pionowe elementy połączone są czterema poprzecznymi listwami, które wraz z 72 śrubami stanowią w nim jedyne części nie pochodzące z recyklingu. Całość pomalowana jest lnianym olejem, który uodparnia na działanie czynników atmosferycznych. Każde z krzeseł, ma na spodzie ma świadectwo pochodzenia, pozwalające stwierdzić w której winnicy była używana beczka, z której zostało zrobione.
Wine Barrel Folding Chair, za Great Green Goods