Nowa pralka firmy Sanyo (Aqua AWD-AQ1) pierze ubrania bez wody. Tlen z powietrza jest przetwarzany w ozon i rozpylany na rzeczy umieszczone wewnątrz pralki. Ozon, posiadający silne własności utleniające, bardzo skutecznie niszczy bakterie, zapachy i wszelkie zabrudzenia pochodzenia organicznego.
Pralka posiada również programy “wodne”, w których używana jest woda odzyskana z płukania. Taka woda “z recyklingu” przechowywana jest w specjalnym zbiorniku, do którego “wstrzykiwane” są oczyszczające ją, ozonowe bąbelki.
Na Treehugger, pod podobną wiadomością zostały wyrażone w komentarzach i nasze wątpliwości. Wiadomo, że ozon w wyższych warstwach atmosfery to dobrodziejstwo, natomiast tuż przy powierzchni ziemi – wręcz odwrotnie. Jak to w takim razie jest – czy przypadkiem oszczędzając wodę nie produkujemy np. smogu? Nie rozstrzygniemy tego niestety, choć bardzo chcielibyśmy móc powiedzieć, że ogólny bilans jest “in plus”. Nadzieja w tym, że ozon szybko się rozkłada – może nawet jeszcze w pralce.
Za: Treehugger
2 thoughts on “Pranie powietrzem”
jagd52
(14 lutego 2006 - 13:35)Domowy producent smogu? Suppper! Tym ktorych nie stac polecam zamieszkanie w poblizu osiedlowej/szkolnej kotlowni. Efekt podobny, choc marka producenta nie tak znana :)
Mi najmniej spodobala sie metoda recyklingu wody z prania – az strach pomyslec do czego zdolna by byla ta pralka po wykonaniu programu ozon+water… Czarnobyl?
mista
(15 stycznia 2007 - 12:42)Nie podoba Ci się ta pralka?to rewelacja! Nareszcie można prać bez proszków, które jak wiadomo mają gorsze. Kto nocował w hotelach czytał wiele razy prośbe o oszczędzanie ręczników, właśnie z powodu używania zbyt dużej ilości detergentów.Zaraz, a może mój przdmówca pracuje dla korporacji produkującej proszki i już boi się o swoją pensję?