Fajnie jest od czasu do czasu przemeblować pokój, czy biuro. Niestety konwencjonalne meble często nie pozwalają na zbyt radykalne zmiany. Co więcej, zmiany nawet minimalne mogą nie być możliwe – przecież półki są zamontowane na stałe, a biurko ma takie a nie inne wymiary.
Istnieją jednak rozwiązania bardziej elastyczne – meble modularne. Jednym z przykładów, może być seria mebli Ivar sprzedawana w sklepach IKEA. Można przestawiać półki, instalować szuflady i zamykane szafki tam, gdzie chcemy. Jednak Ivar wygląda… no cóż, powiedzmy, że dość ascetycznie. Dla chcących pogodzić możliwość (prawie) dowolnej aranżacji z wyższymi doznaniami estetycznymi, polecamy firmę Legare.
Wyglądają one całkiem elegancko, jak na meble składane bez użycia jakichkolwiek (!) narzędzi. Wszystkie elementy mają nacięcia, w które wsuwane są wypustki elementu prostopadłego. Kolejne elementy dokładane do konstrukcji, blokują te złożone w poprzednim kroku. Wszystko wykonane jest z drewna brzozowego, co zapewnia dobrą wytrzymałość, nawet przy częstym rozkładaniu i składaniu. A prostota i brak potrzeby używania narzędzi z pewnością do tego zachęca! Krótki filmik jest dowodem na to, że jedna osoba może złożyć w 3 minuty sporej wielkości biurko. Firma zapewnia, że 99% surowca jest wykorzystane w produkcji, dlatego też ilość odpadków jest minimalna. Ponadto, drewno to pochodzi tylko z dobrze zarządzanych lasów, czego dowodem jest certyfikat z FSC (Forest Stewardship Council). Jest to jeden z najostrzejszych procesów certyfikowania w przemyśle drzewnym, stworzony po to, by zapewnić konsumentom niezależny system identyfikacji produktów z lasów zarządzanych prawidłowo pod względem ekologicznym, społecznym i ekonomicznym. Legare Furniture, za PopGadget.